Aktualności

Skargi, zażalenia, propozycje, wątpliwości oraz zmiany adresów blogów ect. zostawiajcie zawsze pod najnowszym postem.

# Zachęcam do skorzystania z zakładki "NOWE POSTY", którą znajdziecie w menu.
Dodatkowo jeśli macie propozycje NOWYCH KATEGORII - piszcie śmiało!

SZUKAM KOGOŚ CHĘTNEGO DO ZAJĘCIA SIĘ NOWYMI POSTAMI!



sobota, 4 maja 2013

51. Nowe posty #7

» Zamknięty w umyśle
» Bitwa myśli
» Pogromca śmierci
» Taboo love
» Szkoła cierpienia

Zamknięty w umyśle by Kincaid
2. Opuszczony szpital

To był zwykły piątek. Nikomu nie przyszłoby do głowy, że w świetle prawa byłam blisko krawędzi, balansowałam między wyidealizowanym światem dobroci i niewinności otaczających mnie ludzi i ich ciemniejszą stroną umykającą oku policji. Wtedy naprawdę poczułam, że świat wcale nie jest takim, jakim zawsze myślałam, że jest; że wszelkie patologie mnie nie dotyczą. Żyłam w prawdziwym błędzie.

# # #

Bitwa myśli by Bully
Rozdział 39 - Karta przetargowa

W pomieszczeniu słychać było wrzaski. Klątwy uderzały w ściany i ludzi. Harry cisnął zaklęciem oszałamiającym w śmierciożercę, z którym walczył, lecz ten zdążył odskoczyć. W ogóle się tym nie przejął. Rzucił w niego pierwszy lepszy urok, który zdołał odbić. Promień ledwie minął jego ramię, uderzając w mur. Mężczyzna wściekle atakował rzucając wszystkimi możliwymi zaklęciami. Raz z jego różdżki wyleciała Avada Kedavra, która rozbiła się o ścianę. Powietrze przejął Cruciatus tuż przed nosem zwolennika Riddle’a, co Harry wykorzystał. Zasypał go gradem klątw, spychając pod mur. Urok fajerwerków trafił pod jego stopy. Facet z wrzaskiem wyleciał w powietrze wśród wystrzałów i uderzył głową w sufit. Furia przerwał zaklęcie, a ten runął na ziemię nieprzytomny. Harry dołączył do Neville’a odpierającego atak na tarczę ochronną aurorów i Zakonu Feniksa. Wspólnymi siłami zyskali przewagę, jednak to jakiś zbłąkany promień powalił śmierciożercę na ziemię.

# # #

Pogromca śmierci by Dusia
Wpis trzynasty: Przed świętami

- I co jej powiem? „Hej, Isabelle, dziękuję ci za to, że mnie pocałowałaś, ale nie mam pojęcia co z tym zrobić” – zadrwił, lekko gestykulując rękoma.
- Albus, wystarczy, że powiesz jej, że jesteś zagubiony i chciałbyś zaprosić ją na randkę. Wtedy przekonasz się, czy będziesz mógł dostrzec w niej coś więcej niż tylko przyjaciółkę. Musisz spróbować – poradziła mu, na co chłopak uśmiechnął się do niej serdecznie. Co on by bez niej zrobił.
- Dobra, a teraz powiedz, co ciebie trapi – rzekł zielonooki, uśmiechając się w jej stronę, lecz szybko przestał, gdy tylko Rose posmutniała.

# # #

Taboo love by Papryczka Chili 
7.

Hermiona próbowała skupić się na czymś innym, żeby nie myśleć o krwi, której tak panicznie się bała. Spojrzała na twarz mężczyzny, na której malowało się wielkie skupienie. Patrzył na jej przedramię, z którego krew skapywała do metalowej probówki. Przeniósł na chwilę wzrok na dziewczynę. Przez moment patrzyli sobie prosto w oczy, jeszcze nigdy nie byli tak blisko siebie jak w tym momencie. Dzieliło ich niewiele. Speszona dziewczyna jako pierwsza odwróciła wzrok, znów była przeraźliwie blada.
- Boli? – spytał cicho, wciąż patrząc na nią z pewnym uporem. Jego czarne oczy nie zdradzały żadnych uczuć czy emocji.
- Trochę – mruknęła zachrypniętym głosem. Kiwnął głową.
- Jeszcze chwilę poboli, Granger – rzucił, a widząc, że dziewczyna coraz bardziej blednie, dodał ostrzegawczo: - Postaraj się nie zemdleć, Granger, jasne? – spytał, a kiedy zobaczył, że dziewczyna słabnie, warknął i złapał Hermionę w pasie, przytrzymując ją w pionie. Jedną ręką obejmował ją w pasie, drugą przytrzymywał fiolkę, pobierając resztę krwi, której potrzebował. Brunetka oparła czoło o tors mężczyzny, układając się tak, by było mu wygodniej pobierać krew.
Była na granicy świadomości, wiedziała, że jeszcze moment i zemdleje, nie z powodu ilości krwi, która została jej odebrana, ale z samego faktu, że ktoś jej tą krew pobierał.
- Cholera – usłyszała jeszcze, po czym całkowicie osunęła się w ramiona mężczyzny.
Zemdlała.

# # #

Szkoła cierpienia by Tries anne
Chapter six: Zgroza

W tym rozdziale dzieje się coś, czego nikt się nie spodziewa. Niall i Audrey zostają sami w starym, opuszczonym domu. Jest niebezpiecznie, ponuro i... gorąco!

2 komentarze:

  1. Kiedy w przybliżeniu można spodziewać się kolejnej aktualizacji katalogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wiem. Kiedy ostatnim razem rozmawiałam z osobą, która się tym zajmuje miała zrobić to na dniach. Mam nadzieję, że niedługo. Jeśli nie ja będę musiała się tym zająć.

      Usuń