Powiem szczerze, że myślałam o tym od kilku dobrych tygodni i wreszcie zdobyłam się, by zrezygnować z prowadzenia Segregatora. Poświęciłam bardzo dużo swojego czasu i energii, by blog powrócił do życia, by był znów aktualny. Jak widać, udało mi się przebrnąć przez najtrudniejszy okres, jakim były początku moich "rządów". Podczas mojej bytności, na blogu gościło kilku współpracowników, którzy bardzo mi pomogli i którym jestem bardzo wdzięczna, że zechcieli się zaangażować i dać coś od siebie.
Myślę, że również mój czas tutaj dobiegł końca. Prowadzenie takiego bloga to duża odpowiedzialność, która wymaga poświęcenia czasu (więcej niż na zwykły blog prywatny) a tego niestety mam coraz mniej. Lada dzień koniec roku, później wakacje i klasa maturalna. Nie będę mogła pozwolić sobie na prowadzenie tego bloga mając wiszącą nad głową wizję matury oraz egzaminu zawodowego.
W najbliższym czasie porozmawiam z Bully. Jeśli zechce podjąć się prowadzenia bloga, nie będę miała nic przeciwko. W innym wypadku będę bardzo wdzięczna, jeśli osoby zainteresowane napiszą do mnie.
Dziękuję za uwagę.
