Aktualności

Skargi, zażalenia, propozycje, wątpliwości oraz zmiany adresów blogów ect. zostawiajcie zawsze pod najnowszym postem.

# Zachęcam do skorzystania z zakładki "NOWE POSTY", którą znajdziecie w menu.
Dodatkowo jeśli macie propozycje NOWYCH KATEGORII - piszcie śmiało!

SZUKAM KOGOŚ CHĘTNEGO DO ZAJĘCIA SIĘ NOWYMI POSTAMI!



piątek, 6 września 2013

91. Nowe posty #25


Ironie du sort by Mouseline
Prologue " Powrót marnotrawnej bratanicy "
Biała, niczym mleko, twarz dziewczyny była muskana zimnym powietrzem, które nasuwało jej na myśl morską bryzę znad Morza Śródziemnego. Przez moment znów leżała na piaszczystej plaży, a w jej uszach rozbrzmiewał szum wzburzonych fal i głośne piski mew. Poczuła utraconą wolność, tak wyraźnie, jak smak musującej cavy. Ileż by dała by znów zakosztować tak dobrego trunku; zapomnieć o wszystkim, delektując się jedynie płynnym szczęściem.

###

Anxo e do demo by Per Aspera Ad Astra.
8. „Chmiel na bezsenność, a sen – na bezmiłość. Poduszkę z chmielu gdy sobie umościsz, zaśnij, bo na cóż życie bez miłości.”
" Moment, kiedy wskoczyła do wody był dziwnym przeżyciem. Niska temperatura powietrza idealnie komponowała się z zimną, wręcz lodowatą tonią jeziora. Jej ciało, rozgrzane po uprzednim treningu, a także wycieńczone po brutalnym tygodniu ze Scorpiusem, momentalnie próbowało się bronić. Wystarczyła chwila, by stała się jej krzywda. Rozgrzane ciało w połączeniu z lodowatą wodą wprowadziło ją w stan lekkiego szoku i odrętwienia. Przez moment, kiedy szła na dno, miała wrażenie, że to już koniec. Poczuła nagłą ulgę, wiedząc, że koniec wiąże się z brakiem problemów, spokojem, wyzbyciem się strachu. Wypłynęła jednak na powierzchnię, a w twarz uderzył ją nieprzyjemny chłód powietrza. A jednak nie dany jest jej spokój, nie ma szans na odcięcie się od bólu i strachu, od Scorpiusa, którego nienawidziła tak bardzo, jak kochała.

Była świadkiem największej i najdziwniejszej przemiany, kiedy Scorpius z wrednego, cynicznego Malfoya na powrót stał się tym samym chłopakiem, z którym całowała się na samym początku roku. Nie wypuszczał jej z Pokoju Życzeń i skakał dookoła niej, jakby próbował wymazać z pamięci dziewczyny ostatnie dni.

Byli na najlepszej drodze, by wszystko wróciło do normy."

###

Dziedzic mroku by Arcanam
Rozdział 8
Doczłapałam się jakimś cudem do swojego pokoju. Otworzyłam z trudem drzwi i weszłam do środka. Byłam wykończona.
Po omacku natrafiłam na włącznik światła i zamarłam na widok nieproszonego gościa w moim pokoju. Opierając się o szafę, stał ze skrzyżowanymi rękami. Wpatrywał się we mnie ze złością w oczach.
- Ładnie to tak zostawiać kogoś bez opieki na cztery dni? - spytał Kayle, robiąc krok w moją stronę.

###

Melodie serc by Amy
Uwierz w miłość, rozdział III
Wzięła dokumenty i zamknęła dom. Następnie poszły w kierunku parku. Stały koło jeziora, obserwując ludzi. Zniecierpliwiona ciągle patrzyła na zegarek. Spóźniał się już dziesięć minut. Po jakimś czasie ujrzała przystojnego mężczyznę z towarzyszem kierujących się w jej stronę.

###

The emerald world by Ayane
Rozdział XIV
Dumna z siebie Chou nakleiła na drzwi sali gimnastycznej plakat dotyczący konkursy kulinarnego. Wyrównała ręką wybrzuszenia, odsuwając się kilka kroków do tyłu. Jej ciemnofioletowe tęczówki wreszcie lśniły szczerą radością, a gdyby ktoś przyjrzał się z daleka ruchom dziewczyny, to pomyślałby, że pomyliła się i uprawia gimnastykę na środku korytarza. Jednak ona była zbyt przejęta własnym dziełem, żeby martwić się byle plotkami. Najważniejsze, iż pomogła w organizacji, a przede wszystkim niczego nie zepsuła. Od spraw administracyjnych obiecała trzymać się na odległość, bo ostatnim razem jak sprawdzała rachunki z bieżącego miesiąca, to poplątała tabelki i wynik końcowy był z Księżyca. Z kolei przewodnicząca przekonała się, że jej przyjaciółka oraz liczby, to rzeczywiście dwa światy.
Zmierzający na zajęcia wychowania fizycznego Nishido, zauważył swoją uczennicę wzdychającą do kawałka papieru. Oburzył się na widok klasycznego, męskiego mundurka w który była ubrana, bo jeszcze z takim wybrykiem natury się nie spotkał. Na początku sądził, iż noszenie spodni to jakiś psikus, ale teraz wyzbył się wszelkich wątpliwości. Może jako wychowawca powinien odbyć z nastolatką poważną rozmowę? A zresztą, każdy pyskaty smarkacz miał jego uwagi w nosie…

###

Pamięć jej serca by Dusia
Rozdział 10
- A to ciekawe, że pod naszymi imionami kryją się takie historie – odparła, no co Lucas przyznał jej racje.

- Nigdy nie patrzyłem na to z tej perspektywy, imię to imię – odezwał się, gdy upił kolejny łyk wina. – Teraz zacząłem się zastanawiać, jaką historię imienia miała Camile. Nigdy nie wiedziałem, skąd je…

Dopiero po chwili zdał sobie sprawę, co przed chwilką wypowiedział ze swoich ust. Wspomniał o Camile przy Selinie. Zauważył na twarzy rudowłosej lekkie zdezorientowanie pomieszane ze smutkiem. Lucas skarcił siebie za to, że w tak banalny sposób napomknął o narzeczonej. To było silniejsze od niego, tęsknił za nią i nawet najdrobniejszy element rozmowy może sprawić, że wypowie imię ukochanej.

###

Czerwony piach  by Vessna 
Rozdział I
„-Ten idiota wyobraża sobie, że jest nie wiadomo kim! - warknął głośno Kneraz, wchodząc do pomieszczeń dla wykonawców wszelkich zachcianek Jego Królewskiej Mości.

-Bo jest - odpowiedział mu z oddali głos zduszony przez ściany. Kilka osób pracowało tu nad nic nie wartymi i bezsensownymi rzeczami, których zażyczył sobie król. (…)

Jedną z owych osób był Jersen. Trzymał teraz w rękach coś, co wyglądało na fioletowy strączek groszku, a na jednym z końców miało kolorowe frędzelki. Król Aderan III kazał urządzić komnatę dla swej ciotki, która kochała ogrody warzywne i fiolet we wszystkich jego odcieniach: wymyślił więc, żeby obwiesić pluszowymi groszkami wszystkie jej pokoje. Po co, tego niestety nikt nie wiedział.”

###

43. I just need some help.
Opowiadam przyjaciółce o całej przygodzie z Annabelle i dzieckiem. Jak sama się dowiedziałam i kiedy do tego doszło. O wykańczającej niepewności i ciągłych obawach. Katia nie odzywa się, ale po jej minie widzę, że jest wściekła, na Jareda.

- Nie byliśmy wtedy parą, nie mogę go o to winić – dodaję na obronę mężczyzny.
- I co z tego? Podobałaś mu się wtedy, a mimo to przespał się z Wallis. To potwierdza, że jest jak typowy samiec, wykorzystuje okazje.
- Wcale nie, bo powiedział mi o tym wtedy, po powrocie, choć nie obchodziło mnie to – odpowiadam w kontrze, przyjaciółce.
- Nie, kochanie. Powiedział ci o tym, dlatego, że zależało mu na tobie a jakbyś dowiedział się od blondyny, dostałby kosza. Tacy już są mężczyźni, wszyscy bez wyjątku – argument Katii jest silny i nie mam nic na odpowiedź. Upijam kolejny łyk alkoholu. W końcu kobieta dalej kontynuuje:
- Dlaczego nie powiedziałaś mi wcześniej?
- Dużo się działo, nie myślałam o tym. Poza tym miałaś własne problemy i jakbyś mi pomogła? Powiedziałabyś, że wszystko będzie okej? Sama to sobie wciąż powtarzam – odpowiadam, a ona przyglądam mi się uważnie. Jej brązowe oczy pełne są troski, a na twarzy maluje się wyraz zastanowienia.
- Rozmawiasz z Jaredem o tym? Co on zamierza zrobić? Zmalował dzieciaka i jak to sobie wyobraża? – Głos przyjaciółki jest pełny wyrzutu.
- Wiem, że nie zostawi jej samej, a jeśli potwierdzi się, że jest ojcem… - w tym momencie mój głos załamuje się i nie jestem w stanie dokończyć zdania. Słowa Katii sprawiają, że na powrót płaczę a w mojej głowie niczym film, przewijają się obrazy całującego się z Annabelle Jareda, roześmianej blondynki, małego dziecka na zdjęciu USG, wokalisty przytulającego mnie, podczas świąt w Londynie, urywki z VyRT… Zakrywam dłonią twarz, a kobieta przytula mnie do siebie. - Nie chcę by mnie zostawił…
- Ci, już dobrze. Nie myśl o tym… Przepraszam – głos i obecność Katii sprawiają, że czuje się bezpieczna i kochana. Powoli zaczynam się uspokajać.
- Zostań dziś ze mną… Nie chcę być sama - odzywam się jeszcze.

###

Ruch 24 na 7 by Estera Neko
Daleko-wschodnio...
Nigdy nie byłam fanką boysbandów, chociaż wszelkimi stronami dobijały się z rynku muzycznego, najczęściej anglojęzycznego. Kiedyś byli to Backstreet Boys, N-Sync (którego efektem jest mój przyszły kochanek Justin Timberlake) czy Westlife. Później moda na ten typ grup muzycznych powrócił i pojawili się Jonas Brothers i One Direction. Ale to nie to, bo Ameryka nie może robić tego samego 2 razy w ten sam sposób. Najlepszy moim zdaniem, albo raczej najciekawszy, rynek boysbandowy jest obecnie w Japonii i Korei. Ci ostatni są mistrzami w przyglądaniu się amerykańskiemu i tworzeniu własnego towaru.
Prosty przykład: włączam pierwszą lepszą playlistę, na którą trafiłam znając jeden zespół - Block B. Okazuje się, że są tam nie tylko aż 2 utwory mojego zespołu, ale w zamian dostaję 50 innych (i nie ma Gangnam Style). W każdym z nich dostaję to, czym powinien charakteryzować się idealny zespól: świetną choreografię i przystojnych chłopaków (mrrr), od których trudno mi oderwać oczy.

###

Wybranka cienia by Katie Riv
 rozdział 2
 Wycieczka do lasu okazała się kiepskim pomysłem, która niesie za sobą falę dziwnych zjawisk. Czy Katie wróci pamięć? Kim jest postać nawiedzająca dziewczyny podczas burzy? Czy to ta sama osoba, która była w lesie? Czy uda im się przetrwać noc? A może jednak nieznajomy dostanie się do pokoju i poleje się krew?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz