Aktualności

Skargi, zażalenia, propozycje, wątpliwości oraz zmiany adresów blogów ect. zostawiajcie zawsze pod najnowszym postem.

# Zachęcam do skorzystania z zakładki "NOWE POSTY", którą znajdziecie w menu.
Dodatkowo jeśli macie propozycje NOWYCH KATEGORII - piszcie śmiało!

SZUKAM KOGOŚ CHĘTNEGO DO ZAJĘCIA SIĘ NOWYMI POSTAMI!



sobota, 21 września 2013

95. Nowe posty #27


Smocza melodia by Kitkomania i Wezi
Rozdział II
"Ciemność była jedyną rzeczą, widoczną w tym tunelu. Ale osoba, która tędy szła wcale nie potrzebowała światła, by wiedzieć, dokąd zmierza. O nie, znała ten tunel już na pamięć. Każda wystająca skała, każdy drobny kamyczek, każdy uskok i każda przeszkoda była jej doskonale znana. Włącznie z strumieniem, który płynął obok niej. Czy raczej stał. W każdym razie na pewno nie można było powiedzieć, by znajdujące się w strumieniu coś, choć odrobinę przypominało wodę. Było na to zbyt czerwone."

###

Zemsta uczuć by QJagoda
Część druga
- Jak się domyślam masz dla mnie robotę? – powiedział spoglądając na Loisa. Kiedy widział go ostatni raz? Bardzo dawno, ale za dobrych czasów Lui zapewniał mu niemal połowę zleceń.
- Chodzi o Holmberg. Chce mieć ją na oku. Zaczyna grzebać. Po prostu wolałbym to kontrolować, wiedzieć na jakim jest etapie. Kogo byś mi polecił? – spytał. Sven zastanowił się chwilę. Nie chciał wykluczyć się z zysku z tej misji, więc musiał wskazać kogoś swojego, ale też takiego, aby nie było żal marnować go na obserwację szalonej dziewczynki. Nigdy nie powiedziałby o tym Loisowi, ale tak właśnie nazywano jego dawną kochankę w kręgach. Zresztą pewnie sam widział, że z nią nie wszystko do końca dobrze. Nadawała się do wariatkowa, ale nie było nikogo kto by ją tam zaprowadził. Szkoda. Tyle tylko, że gdyby jej nie było nie miałby okazji zarobić, a potrzebował dużo pieniędzy.
- Piter – odpowiedział po chwili - rozumiem, że Holmberg ma robić to co chce, a Ty masz tylko dostawać raport z tego co się w jej życiu dzieje? – spytał, powinni dogadać warunki umowy.
- Tak, ale to nie jest „tylko”. Ona chce dowiedzieć się kto zabił jej rodzinę. Wydaję się być zdesperowana. Zależy mi na tym zadaniu, dobrze wiesz dlaczego – podkreślił Loise. Sven nie do końca wiedział, przecież ten mu się nigdy nie spowiadał, ale tego nie skomentował. Bądź co bądź szalona dziewczynka raczej nie sprawiała zagrożenia. Były wojskowy zakołysał swoją szklanką.

###

Wybranka cienia by Katie Riv
Rozdział 3
Nagły krzyk budzi obie dziewczyny, które nie myśląc wiele szybko biegną do salonu. Kto im grozi? Czyje zwłoki znajdują się na kanapie? Co zrobi z tym policja? Do jakiego wniosku dojdzie Katie? Czy wraz z przyjaciółka mogą czuć się bezpieczne?

###

Dziedzic mroku  by Arcanam
Rozdział 10 "W plątaninie uczuć"
 No to co mam zrobić, żeby ci udowodnić, że się mylisz? - spytałam i od razu pożałowałam swoich słów. Lepiej nie prowokować jego chorej wyobraźnie. Jednak było już za późno. Chłopak zamyślił się na chwilę.
- To proste. Pocałuj mnie - Jego twarz rozjaśnił chytry uśmiech. Wskazał na nadchodzącego Darrena. - I zrób to na jego oczach. Wtedy dam ci już z tym spokój.
Niedowierzanie ścisnęło moje gardło. Spodziewałam się wszystkiego oprócz propozycji, którą właśnie mi złożył. Specjalnie wybrał coś, czego prawdopodobnie nigdy w życiu bym nie zrobiła.

###

Tales of many lives by Arebell
Przekroczyć horyzont
Nad ranem dwie nastolatki wpadają na siebie w parku. Obie znalazły się tam z powodu bólu istnienia, obie, co u nastolatek częste, są samotne; jedna z nich ma trudny związek ze śmiercią.

###

Melodie serc by Amy
Melodie serc
"Już nic się dla niej nie liczyło. Myślała, że to jakiś głupi żart, lecz ta wiadomość okazała się gorzką prawdą.
- Co się stało? - Roztrzęsiona Ann szarpnęła delikatnie Alex, która wpatrywała się tępym wzrokiem na drogę.
- Miały wypadek. - Popatrzyła na nią ze łzami w oczach.
- Jedź szybciej - szepnęła słabo."

###

Spotkamy się znów by Megalomanka 
"W skrzydle szpitalnym"
"Merlinie, przetrwał to!
Jednak chwilowa ulga ledwie zdążyła strącić kamień z jego serca, a już zostało ono przygniecione przez kolejny głaz troski: Co z resztą?! Obawa dodała mu siły by choć odrobinę mógł otworzyć oczy. Przez ciemne szparki powiek i rzęs dostrzegł rozmazaną sylwetkę Amelii.
Co z chłopakami? – chciał zapytać, ale zamiast tego, z jego ust wydobył się słaby jęk, a ciężkie powieki znów zamknęły go w ciemności."

###

Black moon chronicles by Mihoshi
Rozdział IV: Konfrontacja
Erza zmarszczyła brwi. Najpierw ta dziwna energia, a teraz smoczy ogień… To nie mógł być przypadek. Najwidoczniej chłopaki byli w tarapatach, i chcieli jakoś dać im znać. A skoro nie wysłali z wiadomością Happ'iego… Scarlet ponownie ruszyła biegiem. Należało zachować maksymalną czujność, nie pomoże im, jeśli sama wpadnie w pułapkę. Dziewczyny dotarły przed główny plac. Ulice były zatłoczone przez przerażony tłum gapiów, nad którymi starała się zapanować straż miejska.
- Erza, spójrz w górę… - wyszeptała blondynka, chwytając przyjaciółkę za rękę.

###

Colorful sound by Ayane Imada
Rozdział VII
- To co się stało, przechodzi ludzkie pojęcie! - Saeko jak huragan odepchnęła drzwi frontowe, gdy Taiki ledwo zdążył je uchylić. 
Nerwowo ściągnęła skórzane rękawiczki z impetem rzucając je na sofę i poprawiła okulary, wbijając w zięcia nienawistny wzrok. Gdyby mogła, to wdeptałaby go obcasami w podłogę, co raz na zawsze rozwiązałoby jej problem. Z coraz większym trudem przychodziło jej tolerowanie marnego piosenkarzyny, który przez całe życie nie robił nic ambitnego. Pieniądze zarabiał na naiwności fanów, a to chyba była najprostsza forma wybicia się w mediach. Chociaż nie mówiła tego na głos, właśnie jego obwiniała za śmierć jedynej córki. Wypadki zdarzają się, ale Ami była rozsądną młodą kobietą i tak po prostu nie zauważyła rozpędzonego auta? Musiało stać się coś złego. Na pewno nieodpowiedzialny mąż skrzywdził ją i biedna tłamsiła w sobie żal. Nie mogła być sobą tamtego dnia.

###

Dramione trans by Lexie Song
Rozdział 32
Hermiona nie mogła wyobrazić sobie samej siebie zamężnej i ustatkowanej w wieku dziewiętnastu lat. Nie mogła wyobrazić sobie, że kiedykolwiek się ustatkuje. Ramię Percy’iego wokół Audrey. Pochlebne spojrzenia, które często mu rzucała. Hermiona doświadczyła tego już z Billem i Fleur kiedy przyszłą ich pora, i kiedy Bill został zaatakowany przez Greybacka. Z jej rodzicami, nawet kiedy… nie. Oni wszyscy było tak pewni swojej miłości, tak pewni, że chcą razem spędzić resztę wieczności. Ona nie była nawet pewna czy byłaby w stanie przetrwać minutę tylko z Ronem. Ani czy chciała, ani czy on chciał. To było nie w porządku…

###

Rozdział VI: Tajemnice ciemności
 Zdaję sobie z tego sprawę, ale nadal nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Co się z tobą stało? Nigdy taki nie byłeś. Nie obchodziły cię takie rzeczy. Interesowało cię tylko odnalezienie sobowtóra i stworzenie własnej rodziny - rzekła.
- Ludzie i wampiry się zmieniają, Hayley. Ja zmieniłem się dla ciebie, chociaż wiem, jaka jesteś i że popełniam błąd - zmroził ją wzrokiem.
- Przestań, Klaus! Ty się nigdy nie zmienisz! - Dziewczyna była poirytowana.
- Możliwe, ale przynajmniej próbuję. Tak, jak ty próbujesz się mnie pozbyć. Powiedz, po co to robisz? Chcesz się podlizać, Katherine? Co byś z tego miała, hę? - Wampir również był zdenerwowany. Wziął łyka trunku i odłożył na miejsce.

###

Oczami Scarlett by Toria.
Rozdział 8
- Czy przyznajesz się do zabójstwa zawodniczki numer 02833, Eleny? – teraz nie było słychać nawet cienia uprzejmości w głosie kobiety. 
- Do zabójstwa? – powtórzyłam, a krew ścięła mi się w żyłach. Ból, smutek i strach ustąpiły miejsce gniewu. – Nigdy nie zabiłabym Eleny! Ona była moją przyjaciółką! 
Liczyłam, że psycholog zacznie się tłumaczyć lub dalej naciskać, lecz ona po prostu wyjęła z torebki gruby notatnik i coś w nim zanotowała. 
- Myśli pani, że ona została zamordowana? – powiedziałam w końcu. 
- A według ciebie, co się wydarzyło? – nawet nie podniosła wzroku znad zeszytu. 
Znów cisza. Przełknęłam ślinę, przełamując się i wyrzuciłam z siebie: 
- Elena popełniła samobójstwo.

###

Chain reaction by nott.
Rozdział I
Kiedy Joan otworzyła oczy ostatnim, czego się spodziewała, był ładnie urządzony pokój. Ona sama leżała na miękkim łóżku, jednak gdy tylko spróbowała wstać okazało się, że ma skrępowane nogi, a dłonie przywiązane do ramy sypialnianego mebla. Zanim zaczęła krzyczeć, starała się wyczuć u siebie jakiekolwiek objawy tego, że ktoś zrobił jej krzywdę. Jednak nic jej nie bolało, nie licząc głowy, ale to akurat był najmniejszy problem.

###

Apotelesmatis by Dusia
Rozdział 1 - środki ostrożności
(...) na siódmym roku wybierani są dwaj prefekci naczelni, których zadaniem jest pilnowanie aby reszcie prefektów woda sodowa i władza nie uderzyły do głowy.
Dzieci zaśmiały się, lecz Dorcas pozostała całkowicie poważna. Lily jednak dalej się uśmiechając powiedziała:
- Powinnaś im opowiedzieć o ruchomych schodach, lub klasach pojawiających się w konkretne dni tygodnia.
- Niech się skupi na lokowaniu dzieciaków, bo jest ich coraz więcej. - Stwierdził sucho Darius Miller, uczeń szóstego roku i prefekt Slytherinu. Pomimo wątłej budowy, jego ostro zarysowany podbródek, wysoko uniesiona głowa i wyprostowane plecy rozpościerały wokół niego pewną aurę wyniosłości i władzy. - Lepiej by było, żeby aurorzy kazali im tu podchodzić, a nie my biegamy po całym peronie jak głupi.

###

Zabójcza kątwa by Vanilla
Chapter Five
Niespodziewanie rozległ się dźwięk telefonu. Morgause sięgnęła po niego.
- Tak?
- Morgause? - usłyszała w głośniku płaczliwy głos Gwen. Od razu się zaniepokoiła.
- Gwen? Co się stało? Gwen?
- On nie żyje - odparła dziewczyna, pośród pochlipywań i pociągnięć nosem. Morgause poczuła jak coś zimnego w sobie, jakby ktoś wpuścił jej do żył lód.
- Gwen, o czym ty mówisz? Kto nie żyje? Gwen? - sama się dziwiła, jak to możliwe, że jej głos jest tak spokojny, a zarazem tak obcy.
- Znaleźli go na skałach - głos Gwendolyn brzmiał na coraz bardziej rozhisteryzowany. - Nie żył.
- Kto? Gwen! Opanuj się! Kogo znaleźli?

###

Kage no sho by Mihoshi
Rozdział IV: Nowa misja - wyruszamy!
Nariko po raz ostatni sprawdzała, czy aby zabrała ze sobą wszystko. Tuż obok niej stał Yoh, wpatrując się we Wrota, jakby chciał wyryć sobie ten widok w pamięci do końca życia. Zostawiali za sobą miejsce pełne tajemnic i niebezpieczeństw, miejsce, które widziało wiele okrucieństw, ale także jedyne, które mogli nazwać swoim domem. Zostawiali je pełne rozterek i niepokoju, w godzinie, gdy zaczęły się gromadzić nad nim ciemne chmury, zwiastujące burzę. Opuszczali je, by wyruszyć po światło, które przegoniłoby z niego mrok.
Wyruszali po nadzieję.


4 komentarze:

  1. Chciałam wprowadzić zmianę opisu do mojego bloga Avatar - Dalsze dzieje

    Minął rok od wojny z ludźmi. Omaticaya zasiedlili się w nowym domu i wydaje się, że już koniec przygód...niestety to dopiero początek. Pewnego dnia do klanu trafia tajemnicza dziewczynka, jednak rozmawia tylko z Liderem klanu, wielkim Toruk Macto. Klan zaczyna wierzyć, że przybyszka wie coś o legendarnym krysztale Jaske, a także ma kontakt z samą Eywą.
    Jake i kilku innych Na'vi wyruszają w podróż, daleko od klanu, aby znaleźć Jaske.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podaj kategorię, w jakiej znajduje się blog .

      Usuń
  2. Chciałabym wprowadzić zmiany w moim blogu ( historyczne- Dalsze losy Cezarego Baryki)
    1. Proszę o skrócenie tytułu tj : Dalsze losy Cezarego Baryki.
    2, Opis: Jesień 1924 roku, Stefan Żeromski kończy właśnie jedną ze swoich najsłynniejszych powieści - " Przedwośnie". Namówiony jednak przez swego serdecznego przyjaciela decyduje się ją kontynuować. Zatem jak potoczą się dalsze losy Cezarego Baryki? Jeśli jesteś ciekaw, sprawdż sam ...
    3 Zmieniłam nick z Megi Romantyczka na Panna M ( co zresztą widać ) Prowadzę też drugiego bloga NIEcodziennik, kategoria Inne tam również prosiłabym o zmianę nicku.

    To tyle ode mnie :) Pozdrawiam i dziękuję - M.

    OdpowiedzUsuń